Ajurweda kładzie nacisk na sezonowość. Zima zaś, wydawać by się mogło, że ze względu na czas kiedy ziemia odpoczywa i zbiera siły by dopiero wiosną wydać nowy plon, wybór wśród sezonowych potraw ma ubogi.
Nic bardziej mylnego… to właśnie dzięki zimie możemy pozwolić sobie na potrawy bardziej rozgrzewające, uziemiające ale przy tym dodające energii dzięki bogactwu ziół, które do tych potraw możemy dodawać.
I właśnie dzięki potrzebie ogrzania się przy chłodniejszej temperaturze natrafiłam na przepis tej pysznej zupy, który skradł moje serce i po delikatnej modyfikacji dziś dzielę się z Wami przepisem na rozgrzewającą zupę z czerwonej soczewicy.
Składniki:
- 1 opakowanie czerwonej soczewicy (ok. 400 g)
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- świeży imbir
- ok. 1,5 l bulionu
- marchewka z rosołu
- 1,5 łyżki kurkumy
- pieprz
- pół łyżeczki asafetydy
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki
- 0,5 łyżeczki płatków chili
- koperek (może być suszony)
- skórka z cytryny
- sól
- 400 ml mleczka kokosowego
- sok z połowy cytryny
- ghee
Na rozgrzaną patelnie dajemy dużą łyżkę ghee, kiedy się rozpuści dodajemy drobno pokrojoną cebulę a kiedy będzie już zeszklona dodajemy drobno posiekany czosnek i starty imbir. Kiedy zapach czosnku będzie już wyczuwalny dodawaj stopniowo wszystkie przyprawy jednocześnie delikatnie mieszając by uniknąć przypalenia. Następnie dodaj wypłukaną wcześniej soczewicę, zalej bulionem, dodaj pokrojoną w kostkę marchewkę, skórkę z cytryny i gotuj na małym ogniu od czasu do czasu mieszając aż soczewica zmięknie. Na koniec dodaj mleczko kokosowe i sok z cytryny i gotuj jeszcze krótką chwilę.
Zupa jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu a dzięki odpowiednim ziołom nasz brzuszek łatwiej poradzi sobie ze strawieniem strączków.
Dodatkowo rozgrzewa i syci dlatego jest świetnym rozwiązaniem na główny posiłek.
Kochaj siebie i dziel się tą miłością z bliskimi…
Z radością w sercu,
Daga
Przepis inspirowany jadlonomia.com